2011-10-23
Podróż Szwajcaria 2011
samolot cudowna planeta pieszo z biurem jadę sobie Centralwings wakacyjny ekspert zabytki samotna tanio góry jeziora miasto park narodowy plaża wieś autobus przyroda hotel
Typ: Album z opisami
Tradycyjnie już zimą snułem plany wakacyjne i po długich dniach oglądania zdjęć czytania przewodników i rozmowach ze znajomymi tym razem wybrałem Szwajcarię.Później już tylko długie oczekiwanie do upragnionego urlopu i tak w połowie lipca wsiadłem do autokaru który zabrał mnie do kraju o którym było w tym okresie bardzo głośno ze względu na duży kurs waluty franka Szwajcarskiego.Gdy jechaliśmy przez Polskę pogoda była fatalna 14C lał deszcz a ja wyluzowany siedziałem wygodnie w autobusie mają nadzieję że czym dalej na zachód tym będzie cieplej i słoneczniej. Wszyscy uczestnicy wycieczki poubierali się w polary i spodnie a ja krótki rękawek krótkie spodenki i klapki. Niektórzy mówili mi że chyba pomyliłem wycieczki my jedziemy w Alpy anie na Bałkany ale przecież to mój urlop więc nie przejmowałem się tym bardzo przecież miałem w plecaku polar.I tak przed nami prawie 20 godzinna podróż dla mnie nie jest to tak dużo rekord to 34 godziny trasa Łódź-Saloniki :) I tak rano dotarliśmy do Szwajcarii która powitała nas czarnymi chmurami i przelotnym deszczem.W między czasie dowiedzieliśmy się że wycieczka która była przed nami miała fatalną pogodę cały czas lał deszcz i było zimno. Zmartwiony tym co co dzieję się nad naszymi głowami sms do przyjaciół w Polsce którzy sprawdzili mi pogodę na cały tydzień pocieszenie przyszło w raz z wiadomością będzie słonecznie.
Miasto posiada dobrze zachowane średniowieczne centrum z dawnym układem ulic. Znajdują się tam zabytkowe mury i bramy miejskie. W dawnym murze miejskim znajdują się obecnie pomieszczenia mieszkalne. Średniowieczna część miasta jest przeznaczona wyłącznie do ruchu pieszego i jest powszechnie uważana za spokojne i urokliwe miejsce. Wiele średniowiecznych budynków jest pomalowanych pięknymi freskami.
Stein am Rhein jest miejscem narodzin Johanna Heynlina (ok. 1425-1496), który wprowadził pierwszą prasę drukarską do Francji
22 lutego 1945 r miasto zostało zbombardowane przez siły powietrzne Aliantów.
W 1972 Miasteczko Stein am Rhein otrzymało pierwszą nagrodę Wakkera za zachowanie swojego architektonicznego dziedzictwa.
Zmęczeni po nocnej podróży rozpoczynamy zwiedzanie Szwajcarii Miasteczko Stein am Rhein bardzo mi się podoba niesamowicie piękne budynki i to co od razu zauważyłem niesamowita czystość nawet jednego papierka dosłownie jakby ktoś przejechał odkurzaczem.Spacer uliczkami tego malowniczego miasteczka był niesamowity pomimo że troszkę padał deszczy ale to tak na orzeźwienie po nie przespanej nocy
Rhine Falls - wodospad na Renie w Szwajcarii.
Największy wodospad w Europie często określany jako mała Niagara.
Szerokość wodospadu wynosi 150 metrów, wysokość 23 metry.
Wodospad robi wrażenie podpłynęliśmy do punktu widokowego który mieści się
na samym środku rzeki.I w końcu zaczęło wyglądać słoneczko za chmur
Największy wodospad w Europie często określany jako mała Niagara.
Szerokość wodospadu wynosi 150 metrów, wysokość 23 metry.
Wodospad robi wrażenie podpłynęliśmy do punktu widokowego który mieści się
na samym środku rzeki.I w końcu zaczęło wyglądać słoneczko za chmur
Zurych – miasto w północno-wschodniej Szwajcarii, nad jeziorem Zuryskim oraz rzekami Limmat i Sihl, stolica kantonu Zurychu ; największe miasto i główny ośrodek gospodarczy kraju. Zurych jest największym kompleksem urbanistycznym Szwajcarii.
Do Zurychu dotarliśmy około południa i rozpoczęliśmy zwiedzanie. Miasto Bankierów ma piękne mieszczańskie kamieniczki ,pasaże handlowe liczne uliczki i mnóstwo fontann podobno ponad 1000.Zurych ma też piękne ceny :) kilogram czekoladek to wydatek ok 100 franków komunikacja miejska też do tanich nie należy ale przecież jesteśmy na wakacjach trochę szaleństwa w postaci kebaba i kilku czekoladek nie zaszkodzi.W czasie wolnym nie obyło się bez małego stresu troszkę zagubiłem się w uliczkach miasta a czas odjazdu autokaru nadchodził nieubłaganie więc zamiast podziwiać miasto to szukałem dworca autobusowego ach te wyjazdy zorganizowane to na pewno jest minusem że nie ma się tak dużo wolnego czasu ile by się chciało
Kolejny dzień pobudka rano i wyruszamy w Alpy Berneńskie odwiedzając po drodze miasteczko Interlaken.Na ten dzień czekałem bardzo długo czekał nas wjazd kolejką szynową na przełęcz Jungfraujoch (3571m n.p.m )
Interlaken -Miasto jest gwarnym i ruchliwym ośrodkiem turystycznym. Stanowi punkt wypadowy wycieczek w Alpy Berneńskie, a zwłaszcza w masyw widocznej nad nim od południa „Wielkiej Trójki”: Eiger , Monch i Jungfrau. Z przystani położonych nad brzegami jezior Thun i Brienz kursują statki wycieczkowe po obu jeziorach.
Jungfraujoch - Przełęcz w Alpach Berneńskich (3471 m n.p.m), między szczytami Monch a Jungfrau. Znajduje się na niej wielki ośrodek turystyczny z hotelem, kilkoma restauracjami, sklepami i wspaniałymi tarasami widokowymi. Dociera tu także najwyższa w Europie kolejka zębata (Jungfraubahn) – jej końcowa stacja znajduje się na wysokości 3454 m n.p.m. Ponad przełęczą, na wysokości 3571 m n.p.m. znajduje się obserwatorium astronomiczne Sphinx
Wjazd kolejką na szczyt Jungfrau to niesamowite przeżycie widoki zapierają dech w piersi a podróż dostarcza pasażerom fantastycznych wrażeń na górze zwiedziliśmy pałac lodowy i punkty widokowe napiliśmy się ciepłej kawy i właśnie z tego miejsca można wysłać kartę pocztową z pieczątką "Top of Europe" Temperatura na górze -10 C dobrze że wziąłem polar :) brak okularów słonecznych sprawił że ciężko było otworzyć oczy śnieg i przebijające się za chmur słońce sprawiło że byłem oślepiony.Czekał nas jeszcze zjazd na dół.W wagonikach kolejki ogrzewanie grzało bardzo mocno i czekał na 10 kilometrowy zjazd w tunelu który jest wykuty w skale.A później znów mogliśmy podziwiać wspaniałe widoki przepięknych Alp.Jeżeli ktoś z was będzie w Szwajcarii to koniecznie musi wjechać kolejką na Jungfraujoch bo widoki są niesamowite zdjęcia tego nie pokazują ale na pewno warto to zrobić
Interlaken -Miasto jest gwarnym i ruchliwym ośrodkiem turystycznym. Stanowi punkt wypadowy wycieczek w Alpy Berneńskie, a zwłaszcza w masyw widocznej nad nim od południa „Wielkiej Trójki”: Eiger , Monch i Jungfrau. Z przystani położonych nad brzegami jezior Thun i Brienz kursują statki wycieczkowe po obu jeziorach.
Jungfraujoch - Przełęcz w Alpach Berneńskich (3471 m n.p.m), między szczytami Monch a Jungfrau. Znajduje się na niej wielki ośrodek turystyczny z hotelem, kilkoma restauracjami, sklepami i wspaniałymi tarasami widokowymi. Dociera tu także najwyższa w Europie kolejka zębata (Jungfraubahn) – jej końcowa stacja znajduje się na wysokości 3454 m n.p.m. Ponad przełęczą, na wysokości 3571 m n.p.m. znajduje się obserwatorium astronomiczne Sphinx
Wjazd kolejką na szczyt Jungfrau to niesamowite przeżycie widoki zapierają dech w piersi a podróż dostarcza pasażerom fantastycznych wrażeń na górze zwiedziliśmy pałac lodowy i punkty widokowe napiliśmy się ciepłej kawy i właśnie z tego miejsca można wysłać kartę pocztową z pieczątką "Top of Europe" Temperatura na górze -10 C dobrze że wziąłem polar :) brak okularów słonecznych sprawił że ciężko było otworzyć oczy śnieg i przebijające się za chmur słońce sprawiło że byłem oślepiony.Czekał nas jeszcze zjazd na dół.W wagonikach kolejki ogrzewanie grzało bardzo mocno i czekał na 10 kilometrowy zjazd w tunelu który jest wykuty w skale.A później znów mogliśmy podziwiać wspaniałe widoki przepięknych Alp.Jeżeli ktoś z was będzie w Szwajcarii to koniecznie musi wjechać kolejką na Jungfraujoch bo widoki są niesamowite zdjęcia tego nie pokazują ale na pewno warto to zrobić
Pobudka śniadanko i kolejny dzień pełen wrażeń tym razem udajemy się do Chamonix we Francji gdzie czeka nas wjazd kolejką linową na Aquille di Midi (3842 m n.p.m)który położony jest u podnóża Mont blanc. Pierwszy etap jazdy kolejką pokonaliśmy i zastanawiałem się czy jestem w stanie wjechać na sam szczyt. Przed nami drugi etap wjazdu gdzie wagonik kolejki znikał na tle wielkiej góry a wjazd był prawie w pionie ale pomyślałem że raz się żyję i nigdy nie słyszałem żeby lina się urwała więc ustawiłem się w kolejce w oczekiwaniu na wagonik który zabierze mnie na Aquille di Midi.Widok podczas wjazdu był niesamowity jak i niesamowity był widok patrząc na alpinistów którzy się wspinają od tej pory darze tych ludzi wielkim szacunkiem i podziwiam ich ogromną odwagę.Na Górze zimno znów polar się przydał :) odwiedziliśmy kilka punktów widokowych na szczycie znajduję się mini restauracja gdzie można napić się czegoś ciepłego albo spróbować zimnego piwa ja wybrałem to drugie.
Annecy – miejscowość i gmina we Francji, w regionie Rodan-Alpy, w departamencie Górna Sabaudia.Miejscowość znana jest z uprawianych na przyległym jeziorze d'Annecy sportów wodnych. Liczne kanały oraz mosty sprawiają, że to urokliwe miasteczko zwane jest alpejską Wenecją. Może pochwalić się ono starówką z fasadami o pastelowych barwach, zamkiem z XII w. Obok zamku, na wzgórzu znajduje się katedra La Visitation. Miejscowość ta była kandydatem do zorganizowania Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2018 roku, jednak przegrała z Monachium i późniejszym triumfatorem, Pyeongchang.
Mieliśmy też dwu godzinny rejs po jeziorze Annecy który przy pięknej pogodzie był wspaniałą przygodą
Genewa – miasto w Szwajcarii, drugie pod względem liczby mieszkańców.
Położona jest w południowo-zachodniej części kraju, nad Jeziorem Genewskim i rzeką Rodan. Miasto jest stolicą francuskojęzycznego kantonu Genewa. Obszar miejski Genewy obejmuje również część Francji i liczy około 780 tysięcy mieszkańców.
W Genewie mieszczą się siedziby wielu organizacji międzynarodowych, takich jak Organizacja Narodów Zjednoczonych (siedziba europejska), Światowa Organizacja Zdrowia, Międzynarodowa Organizacja Pracy, Światowa Organizacja Handlu, Międzynarodowy Ruch Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca czy CERN. Odbywa się tu jedna z największych i najważniejszych wystaw motoryzacyjnych – Salon International de l'Auto.
Jest to jedno z najbardziej kosmopolitycznych miast europejskich – ponad połowa mieszkańców posiada zagraniczny paszport (wliczając osoby z podwójnym obywatelstwem). Znajduje się tu założony w 1559 r. uniwersytet, międzynarodowy port lotniczy oraz siedziby licznych firm i banków.
Montreux – miasto i znany kurort w kantonie Vaud w Szwajcarii, przy wschodnim krańcu Jeziora Genewskiego.Miasto słynie z pięknego widoku na Jezioro Genewskie. Na głównym placu miasta znajduje się pomnik legendarnego lidera zespołu Queen, Freddiego Mercury, autorstwa czeskiej rzeźbiarki Ireny Sedleckiej.W 1971 r., gdy Deep Purple nagrywało w Montreux album Machine Head, spłonęło miejscowe kasyno, podpalone przez racę wystrzeloną z pistoletu sygnałowego przez fana Franka Zappy. Wydarzenie to dało początek powstaniu jednej z najsłynniejszych piosenek w historii rocka – "Smoke on the Water".
Spacer po promenadzie był wspaniały wszędzie kwiat,palmy,góry i jezioro aż chciało by się pozostać na zawszę w takim miejscu
Zamek Chillon – średniowieczny zamek obronny w kantonie Vaud w Szwajcarii, wzniesiony na skalnej ostrodze wrzynającej się w wody Jeziora Genewskiego, na jego wschodnim krańcu, między Montreux a Villeneuve.
Skalisty cypel, na którym wzniesiono zamek, stanowił zawsze strategiczny punkt o wysokich, naturalnych walorach obronnych. Umożliwiał on kontrolę wąskiego przesmyku między Alpami a Jeziorem Genewskim, będącego ważnym punktem na szlaku łączącym północ z południem Europy.
Zwiedzenie całego zamku zajęło mam około 3 godzin dostaliśmy przewodniki po zamku w języku Polskim i idąc zgodnie ze strzałkami dotarliśmy na samą górę gdzie w małych okienkach podziwialiśmy wspaniały widok na jezioro Genewskie.Przewodniki po zamku były w różnych językach każdy język miał swój kolor nasze ulotki były żółte będąc na górnym tarasie zamku idę i czytam sobie mój przewodnik wychylam się i patrze z niedowierzaniem na kilka rozrzuconych ulotek po dziedzińcu oczywiście miały kolor żółty było mi wstyd że tylko nasze polskie jak zwykle nie wylądowały w koszu tylko zostały rzucone byle gdzie
Gruyères - alpejskie miasto w Szwajcarii, w kantonie Fryburg. Znane głównie z produkcji sera gruyère, znajdującego się w mieście zamku Gruyères i galerii H.R.Gigera. Mieści się tu również jedna z baz śmigłowcowych Heliswiss.
W Gruyeres odwiedziliśmy fabrykę sera była też degustacja później krótki spacerek w malowniczym miasteczku o tej samej nazwie
Ostatni dzień pobytu w Szwajcarii.Rano udajemy się to Stolicy tego Kraju Berna.Zwiedzamy malowniczą starówkę oraz dom w którym urodził się Albert Einstein.Zwiedzamy też katedrę która posiada najwyższą wieżę w Alpach to coś dla mnie bo okazuję się że na wieże można sobie wejść :) ja takich punktów widokowych nie omijam.Przechodzimy też na bardzo duży plac na którym stoi piękny budynek parlamentu.Później przejazd do Lucerny gdzie mamy okazję zobaczyć piękny drewniany most Kapellbrucke-) - zbudowany w 1333 roku kryty most drewniany na rzece Reuss. Symbol tego miasta. Jest to również najstarszy most drewniany w Europie. Ma 204 metry długości i biegnie ukośnie przez rzekę.Następnie udaliśmy się pod pomnik Lwa.
Pomnik Lwa Lucerny dłuta Lucasa Ahorna upamiętnia gwardzistów szwajcarskich Ludwika XVI, poległych w obronie Marii Antoniny podczas Wielkiej Rewolucji Francuskiej w 1792 r. Mark Twain nazwał go najsmutniejszym i najbardziej wzruszającym kamieniem świata.
Zwiedziliśmy też Weinmarkt to piękny plac otoczony malowniczymi kamienicami.Jedno z ważniejszych miejsc na starówce.Zachowane tu kamienice mają barwnie malowane fasady i tworzą pełne uroku tło dla organizowanych tutaj jarmarków i festynów.
I tak po tygodniu zwiedzania Szwajcarii nadszedł czas na powrót do domu.Dla mnie Szwajcaria to przepiękny czysty i bardzo zadbany kraj.Kraj w którym nie znajdziemy fioletowej krowy :) ale znajdziemy zapierające dech w piersi widoki Alpy są przepiękne tak samo jak malutkie miasteczka i niesamowita trawa tak zielona że wydaje się że jest sztuczna.Pogoda na szczęście nie była najgorsza dwa razu nas zmoczyło ale słońce też mieliśmy i to w te najważniejsze dla mnie dni kiedy wjeżdżaliśmy na Jungfrajoch oraz Aquille di Midi.Polecam Szwajcarię każdemu jest drogo ale naprawdę warto zwiedzić ten piękny kraj
Na Koniec zdjęcia Samolotów mam nadzieję że będą się podobać ekspertowi od takich zdjęć Sławkowi
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
-
Gratuluję wspaniałej podróży do Szwajcarii:) Przegladam z ciekawością:)
Wrócę przy okazji doczytać i obejrzeć resztę fotek. Pozdrawiam! -
Bardzo fajna podróż po pieknej Szwajcarii.
Pozdrawiam-) -
swietna wycieczka, ale tempo straszne, szkoda...dla mnie Szwajcaria zawsze byla # 1 w Europie.
Znam ja tylko w zimowej szacie (narty) , od dawna planuje trasy do przejscia, ale czasu brak a teraz
to pieniedzy ze wzgledu na franka :))) Piekne zdjecia gor. -
ciekawa wycieczka i wrażeń co niemiara, tylko pozazdrościć -
Bardzo fajna relacja i zdjęcia. Pozdrawiam :) -
Pięknie ujęcia kraju. Pozdrawiam Tadek -
Hej! To bardzo podobna trase zrobilismy w tym roku ;) Milo mi sie wspominalo ;))) -
Udała Ci się wycieczka, a i zdjęcia fantastyczne :-). -
Zapachnialo mi szwajcarskim serem i czekolada :-) -
Brawo, Wojtek, udała ci się i wycieczka i relacja z tej podróży,
niezłe tempo ....
-
Piekny kraj i cudowne Twoje ujęcia (budynki i widoczki), pozdrawiam :) -
i teraz cool :) -
bardzo fajna relacja i zdjęcia, ja jako wielki fan górskich widoczków podziwiam szczególnie Chamonix :) -
musisz zrobić edycję tego miejsca, jeśli go zakładałeś, wejść na miejsce, edycja, wstawić odpowiednio ( współrzędne) i zapisać. Miejsca niezapisane ustawia w punkcie 0,0.
-
tak poprawiałem ale Chamonix według kolumbera leży w Afryce -
dokładnie i te ceny tam więc tanio nie jest europejska egzotyka :)
-
Super, Szwajcaria jest piękna, samoloty małe ale ciekawe, dzięki :)
-
Kolejna, piękna podróż, która coraz bardziej przybliża mnie do wyjazdu w tym kierunku. -
ok a myślałem że tak jest lepiej
-
fajnie się zapowiada, ale przeczytam dopiero jak skasujesz te pogrubienie... :) strasznie źle się ogląda :)
pozdrawiam...